Dla wyjaśnienia, występujące wielu dawnych przepisach gorzkie migdały to nie to samo, co migdały słodkie, dostępne powszechnie w naszych sklepach. Gorzkie pochodzą z innej odmiany migdałowca, są u nas niedostępne, chyba że w sprzedaży wysyłkowej lub sklepach z artykułami kuchni orientalnej. Dlatego przydatna może okazać się, zwłaszcza do pojedynczych potraw, gdzie migdałów gorzkich nie potrzeba dużo, następująca porada z "Dworu wiejskiego":
W miarę jak się moreli używa i brzoskwiń, chowają się z nich pestki, wymyte i ususzone, w woreczkach papienowych. Można ich jądra użytkować w zastępstwie gorzkich migdałów, w mazurkach, mleczku migdałowem, w wódce, w ciastach. Tłuką się dopiero w potrzebie.
Kto jest leniwy, może pójśc na skróty i zakupić pestki lub oryginalne migdały np tutaj.
Gorzkie migdały dodawano do potraw dla ich intensywnego aromatu, mocniejszego niz u słodkich kuzynów, więc można zastąpić je także pachnącym olejkiem migdałowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz