Tort wiedeński "Gospodyni litewskiej":
Trzy
ćwierci funta masła sklarowanego, ucierać na zimno tak mocno, aż się
jak piana zrobi; wtenczas wbijając po jednym z dwunastu jaj, za każdem
mocno ucierać zawsze w jedną stronę; wsypać funt cukru także nie razem,
lecz po trochu dodając; nakoniec też po niewiele sypiąc, wmieszać funt
mąki delikatnej i ciągle mocno ucierać. Robiąc to wszystko trzeba mieć
makutrę obłożoną lodem. Potem leje się ta massa do foremek papierowych,
wysmarowanych masłem, i na blasie one do letniego pieca wstawiwszy, piec
nie rumieniąc bynajmniej. Po wyjęciu przelewać te ciatka lukrem i
konfiturami, kładąc jedne na drugich. Po wierzchu się lukruje. Foremki
mogą być klejone, okrągłe, albo prosto poszyte jak skrzyneczki
czworogranne lub podłużne nieco.
Tort biszkobtowy sposobem wiedeńskim z "Praktycznej kucharki":
Wbiwszy w
naczynie gliniane 16 żółtek, dodaj funt cukru, skórki z cytryny
delikatnie naskrobanéj i mieszaj to wszystko nieustannie przez godzinę,
potem do tak wymieszanego cukru wciśnij soku z jednéj cytryny i mieszaj
jeszcze przez kwadrans. To zrobiwszy, pozostałe z jaj białka ubij na
gęstą piankę i zmieszaj zwolna z poprzedzającą cukrową masą; dodaj 28
łótów przedniéj mąki, a wymięszawszy należycie, ażeby grudek nie było,
wléj tak urządzoną masę w formę blaszaną, masłem wysmarowaną, wszelako
tylko do połowy, wstaw w piec wychłodzony i bardzo zwolna piecz. Gdy tym
sposobem wypieczony tort na dwa cale nad formę wyrośnie i z wierzchu
cokolwiek porozpada się, jest znakiem, iż dostatecznie wypiecznony
został.
"Praktyczny kucharz warszawski" robił tort wiedeński tak:
Funt masła roztopionego, funt cukru, tyleż mąki i 10 żółtek. Masło ucierać w donicy do białości, wbijać po jednem
żółtku, sypać po trochu cukier i mąkę, dodać cytrynowej skórki i sok z 2
cytryn, wymięszać i zrobić z tej ilości dwa krążki w tortowych formach,
które po upieczeniu złączyć, położywszy marmeladę owoców, a z wierzchu
ubrać konfiturami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz