W sezonie na szpinak "Bluszcz" podawał pomysły na wykorzystanie go, jak się tylko da. Np 22 maja 1890 szpinak w omlecie:
Zrobić szpinak zwyczajnym sposobem, gotując krótko na bardzo dużej wodzie z solą, rozetrzeć w donicy bez żadnego siekania, co jest już staroświetczyzną - włożyć w masło gorące z mąką, zaprawić śmietanką i odstawić zupełnie z ognia, aby nie zaciemniał, bo tylko od stania na gorącej blasze traci zielony kolor. Trzymać go "au bain-Marie" w drugim rondelku z wodą gorącą. Na dwie osoby 4 jajka rozbić z solą przez jedną - powtarzam jedną tylko minutę - za długo bite popsują smak. Na patelnię żelazną włożyć łut czyli małe pół łyżeczki masła młodego, rozgrzać mocno, wlać jaja, pomieszać parę razy widelcem i obracając na wszystkie strony na gorącej blasze, ale nie na fajerce dać mu się podpiec dobrze, wtedy wstawić patelnię na dwie minuty pod blachę na wyższą kondygnacyę - omlet podrośnie i obeschnie, wtedy szybko włożyć w środek, podłużnie układając przygotowany szpinak zawinąc nożem z dwóch stron, żeby podłuznie wyglądało i podać zaraz. Szpinak powinien być gorący.
A znowu 3 czerwca 1885 "Przepisy gospodarskie" polecały podobny omlet z samych jaj ze szpinakiem:
Szpinak jest jedną z najzdrowszych jarzyn, należy więc zmieniać sposób podawania, aby nie nudzić jednostajnością. Szpinak obrany ugotować na osolonej wielkiej wodzie, to jest w obszernym naczyniu, odcedzić - przelać zimną wodą i utrzeć w donicy na maść. W rondel włożyc na cztery osoby łyżkę masła, zagotować z łyżką mąki, włożyć roztarty szpinak, rozebrać ile potrzeba śmietanką słodką, zagotować mieszając ciągle. Szpinak do omletu musi być gęsty. Zrobić omlet francuski bez mąki, to jest rozbić jedną minutę 6 jaj z odrobiną soli i łyżeczką mleka, lub śmietanki, wylać na gotujące się mocno masło na patelni, lekko z wierzchu zamieszać, obracać ciągle patelnią, żeby się nie przypaliło, a gdy trochę rumiane, wstawić pod blachę, na wyższą kondygnację, aby się z wierzchu zaciągnęło, ale nie zrumieniło. Wtedy wyjąć patelnię z pieca, włożyć grubą warstwę szpinaku w środek, wzdłuż układając, zawinąć oba brzegi na szpinak i zsunąć ostrożnie na podłużny półmiseczek. Bardzo zdrowe, pożywne i eleganckie podanie.
Dla tradycjonalistów, przepis osiemnastowieczny:
Omlet Szpinakowy.
Wziąć liści Szpinaku garniec, przebrać z zielska i szkodliwej trawy,
aby nie psuła smaku i zdrowiu nie szkodziło, przepłókać kilkakrotnie
coraz zmieniając czysta wodę, i spuścić na wrzątek w miarę zasolony,
dobrze zagotować; gdy już Szpinak stanie się miękki wyqrać na sito łyżką
durszlakową, aby wszelki płyn sciekł zupełnie,
i wycisnąć wilgoć, poczem usiekać najdrobniej, lepiej jest nawet
przetrzeć przez rzadkie sito. To uskuteczniwszy, wziąć do rądelka masła
klarownego, świeżego, nie jełkiego, tyleż cukru, szpinaku usiekanego i
przez sito przetartego pół kwarty, żółtków dwanaście, to razem,
mieszając ciągle, do gorąca rozgrzać, i postawić aby przestygło. Ubić
pianę z pozostałych białków, rozrobić z szpinakiem i piec na patelni na
żarze przed piecem, składać na półmisek, w całku lub zwinięte, pokrajane
zalać sosem śmietankowym, trochę miałkim cynamonem z cukrem osypać, na
chwilę wstawić do pieca, aby się nieco obrumieniły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz